Zapiekanka rybna z puree z selera




Sprawdzam kolejny przepis :) Znowu ze "Sztuki dobrego jedzenia". Przyznaję, że oczekiwałam czegoś innego. Wyszło, niestety, takie "expectations vs. reality". Niemniej, ten smak i zapach... Bardzo smaczne! Kilka elementów jest do dopracowania - puree z selera wyszło zbyt wodniste, w trakcie podpiekania dość mocno ten sok "wyszedł" z masy. Następnym razem spróbuję odparować selera po ugotowaniu, lub gotować w znacznie mniejszej objętości wody. Można ewentualnie zrobić puree z ziemniaków, jednak są one 4 razy bardziej kaloryczne niż seler naciowy. Przepis zmodyfikowałam i zamiast białego wina dodałam 1 łyżkę octu jabłkowego.

Wykonanie jest bardzo proste, danie jest tanie i bardzo aromatyczne. Do tego lekka, sycąca i zawiera sporo białka. Kaloryczność Oceniam na 6/10, ale po dopracowaniu puree (jeśli uda się zrobić je bardziej chrupkie) może nawet 8/10. Jako rybę dałam mirunę, która była bardzo zwarta i dobrze się zapiekła. Myślę, że świetnie się też sprawdzi łosoś, dorsz lub inna ryba morska.

Składniki:

 Puree:
  • 1 kg selera, pokrojonego w drobrą kostkę
  • 50 g masła
  • 25 g parmezanu
Część warzywno-rybna:
  • 1 duża cebula
  • 1 duży por
  • 1 marchewka
  • 2 łodygi selera naciowego
  • 1 liść laurowy
  • 1 łyżka oleju rzepakowego
  • 1 łyżka octu jabłkowego (ew. 100 ml białego, wytrawnego wina)
  • 600 g ryby (ja wybrałam mirunę patagońską)
  • 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
  • spora garść świeżej pietruszki
  • sól, pieprz

Wartości odżywcze:

Całkowita kaloryczność dania to ok. 1600 kcal. Danie można podzielić na 4-5 porcji.  Zatem jedna porcja będzie miała jakieś 320 - 400 kcal.Przy założeniu, że dzielimy danie na 4 spore porcje, wartości odżywcze będą następujące:
  • białko - 33 g
  • węglowodany - 21 g
  • tłuszcze - 20 g 
 

 Wykonanie:

  1. Zaczynamy od przygotowania puree z selera. Należy go gotowaćdo miękkości przez 15 minut. Tutaj prawdopodobnie zrobiłam błąd, ponieważ autorki zalecają gotować w odrobinie wody, a ja nalałam jej tyle, że przykryła seler. Myślę, że mogło być jej zdecydowanie mniej. Seler dobrze odcedzić, dorzucić masło, wymierzać i zblendować. Autorki zalecają również rozgnieść seler tylko "z grubsza". Myślę, że to mogło być też kluczem do nie rozwodnienia całego dania. 
  2. W międzyczasie przygotowujemy rybę. Kroimy ją na duże kawałki i skrapiamy sokiem z cytryny. Jeśli masz jakąś ulubioną przyprawę do ryby, to możesz ją posypać rybę. 
  3. Warzywa do zapiekanki kroimy drobno. 
  4. Na patelnię lub do dużego garnka wlewamy łyżkę oleju. Wrzucamy pokrojone warzywa, liść laurowy i podsmażamy je przez 10 minut do zmięknięcia. Dolewamy ocet lub wino i odparowujemy.
  5. Wlewamy do warzyw ok. pół litra wody, doprowadzamy do wrzenia. Wkładamy kawałki ryby i gotujemy w sosie przez 5 minut pod przykryciem. Wyjmujemy rybę.
  6. Sos zagęszczamy mąką ziemniaczaną, którą zawieszamy w niewielkiej ilości zimnej wody. Mieszamy sos przez kilka minut, aż zgęstnieje. Doprawiamy solą i pieprzem, do smaku. Dorzucamy posiekaną pietruszkę.
  7. Jeśli używamy innego naczynia do zapiekania, to wkładamy na jego dno kawałki ryby i zalewamy sosem. Jeśli używaliśmy do smażenia naczynia, w którym można zapiekać, to wystarczy wrzucić kawałki ryby. Przykrywamy puree. 
  8. Pieczemy przez ok. 30 minut w 180℃. Po tym czasie posypujemy danie startym parmezanem i zrumieniamy wierzch potrawy korzystając z funkcji "grill". Powinno wystarczyć 5 minut. 




 
Smacznego!

Komentarze

Popularne posty